Kasztanka Józefa Piłsudskiego.

W przededniu Święta Wojska Polskiego kadeci „Mechanika” mieli okazję odwiedzić miejsce stacjonowania 7 pułku ułanów lubelskich oraz pochówku „Kasztanki” ulubionej klaczy marszałka Piłsudskiego.


Przygotowując się do Defilady Niepodległości w Warszawie, kadeci Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Tomaszowie Mazowieckim, spędzili jedną noc w koszarach Centrum Szkolenia Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Podczas jednego z przemarszów na pobliski plac apelowy, na którym szlifowaliśmy formę przed defiladą, zauważyliśmy dziwny głaz wystający z ziemi. Okazało się, że głaz ten upamiętnia miejsce gdzie zostały pochowane szczątki ulubionej klaczy marszałka Józefa Piłsudskiego „Kasztanki”. Przypadek zrządził, że zostaliśmy zakwaterowani w Centrum Szkolenia Żandarmerii Wojskowej, które usytuowane zostało na miejscu byłych koszar 7 pułku ułanów lubelskich, stacjonującego właśnie tu, do chwili wybuchu wojny 1939 roku. Na ścianie budynku sztabowego upamiętniała ten fakt historyczny tablica pamiątkowa. Tak więc, przy okazji udziału w obchodach Święta Wojska Polskiego, nasi kadeci mieli okazję do malej lekcji historii. Znaleźliśmy się w miejscu tak bardzo bliskim naszej jednostki patronackiej jakim jest 7 batalion kawalerii powietrznej, kultywujący tradycje 7 pułku ułanów, a zarazem miejscu ściśle związanym z marszałkiem Józefem Piłsudskim, w jubileuszowym roku stulecia odzyskania naszej niepodległości.




Tekst: mjr rez. Sławomir Miszczuk